W morzu ludzi spacerujących szkolnym korytarzem jakoś nie mogłem się odnaleźć. Nikt mnie nie zauważał. W sumie to dobrze. Nie zależy mi na ludziach ze szkoły.
Późnym popołudniem wróciłem do domu i od razu zalogowałem się na portalu "Defined". Pewnego dnia założyłem konto i jakoś tak mi się spodobało. Czatowałem z ludźmi, podobnymi do siebie. Na początku tak sądziłem. Dużo dziewczyn się mną interesowało. Większość facetów byłaby wniebowzięta, ale nie ja. Ja byłem inny. I wtedy właśnie postanowiłem, że będę udawał kobietę.
Mówiąc szczerze, zawsze trzymałem z dziewczynami, dlatego też wiedziałem (mniej więcej) jak się zachowują i jaki mają styl mówienia. Czasami czułem się jakbym był jedną z nich. Absurdalne wiem o tym, ale nic na to nie poradzę.
Po gruntownym przemyśleniu wszystkich "za" i "przeciw" wybrałem jednak opcje by w internecie stać się kobietą. Zmieniłem zdjęcie profilowe na zdjęcie mojej 2 lata starszej siostry Amy i zmieniłem dane osobowe na Demetria Black. Kończąc kreować mój fikcyjny profil miałem mieszane uczucia. I zadawałem sobie pytania:
"A co jeśli na prawdę się zakocham?"
"A czy jeśli poznają prawdę to znienawidzą mnie?"
Nie wiedziałem jakie odpowiedzi chcę uzyskać.
Z zamyślenia wyrwał mnie dźwięk powiadomienia o nowej wiadomości. Bez zastanowienia otworzyłem ją.
Od: NashGrier15
Hej jesteś nowa chcesz się bliżej poznać?
Nie odpisałem od razu. Najpierw wszedłem na profil owego chłopaka. Moje serce gwałtownie podskoczyło w piersi. Jego hipnotyzujące niebieskie oczy urzekły mnie od razu. O i mieszka też nie daleko! Postanowiłem odpisać.
Do: NashGrier15
Od: NashGrier15
Hej jesteś nowa chcesz się bliżej poznać?
Nie odpisałem od razu. Najpierw wszedłem na profil owego chłopaka. Moje serce gwałtownie podskoczyło w piersi. Jego hipnotyzujące niebieskie oczy urzekły mnie od razu. O i mieszka też nie daleko! Postanowiłem odpisać.
Do: NashGrier15
Hej bardzo chętnie
Niestety tego dnia chłopak imieniem Nash(jak się domyślam) był już nie dostępny więc postanowiłem wziąć prysznic i obejrzeć jakiś film.
Kiedy woda delikatnym strumieniem spływała po moim ciele zastanawiałem się czy dobrze zrobiłem. W sumie Nash mi się spodobał, ale ja spodobałem mu się jako Amy a nie ja Cameron. A co jeśli on na prawdę będzie chłopakiem z moich snów? A jeśli się w sobie zakochamy? Przez chwilę myślałem nawet by usunąć konto, ale z drugiej strony wygrała ciekawość.
*********************************************************************************************Drobna dygresja. Nazwa portalu jest wymyślona przeze mnie nie wiem czy takowy istnieje (wątpię)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz